W Centrum Terapii i Rozwoju Strefa Bytu pracuję z osobami powyżej 17 roku życia znajdującymi się w szeroko pojętym kryzysie, zmagającymi się ze stanami obniżonego nastroju czy doświadczającymi depresji. Pracuję również z osobami, które doświadczyły traumy i mają gotowość do pracy z jej skutkami.
Fundamentem mojej pracy terapeutycznej jest podejście Gestalt. Jest to nurt ukierunkowany na pogłębianie kontaktu z samym sobą. Taki rodzaj pracy wspiera w uświadomieniu sobie swoich potrzeb i wartości, jak również wzmacnianiu umiejętności ich swobodnego wyrażania i tym samym odnajdywania wewnętrznej równowagi. Głęboko wierzę, że każdy z nas jest zdolny do odnalezienia rozwiązania na swoje problemy. Moją rolą w tym procesie jest uważne towarzyszenie i zapraszanie do zatrzymania w trudnościach, przyglądanie się ich znaczeniom, a tym samym poszerzanie samoświadomości.
Czerpiąc z bogactwa podejścia Gestalt pracuję również z osobami będącymi na ścieżce samorozwoju, chcącymi być bliżej siebie i świadomie kreować swoją codzienność.
W pracy terapeutycznej szczególne znaczenie ma dla mnie budowanie poczucia bezpieczeństwa. Często powtarzam, że szczęśliwie nie jestem sędzią a terapeutą. To oznacza, że nie oceniam, natomiast z otwartością i zaciekawieniem słucham. Do swojej pracy podchodzę z wielką pokorą i szacunkiem mając świadomość, że często jestem pierwszą osobą, która dowiaduje się o trudach i ciężarach noszonych po cichu przez drugiego człowieka.
Wolny czas chętnie spędzam w naturze, która pomaga mi zwolnić i wyciszyć się. Również chętnie oddaje się rozmaitym formom twórczym, jak np. rysowanie, które jest dla mnie sposobem samoregulacji i medytacji.
Fritz Perls, twórca psychoterapii Gestalt powiedział: “Czuj swoje własne uczucia. Mów swoje własne słowa. Myśl swoje własne myśli. Bądź sobą. Odkrywaj. Zaplanuj swój rozwój poprzez doświadczanie siebie”. Ta myśl jest mi szczególnie bliska i do takiego doświadczania serdecznie zapraszam.